Kompaktowe auto dla rodziny za rozsądne pieniądze Samochód rodzinny powinien być przestronny, funkcjonalny i bezpieczny. Jego nabywca nie pogardziłby też atrakcyjnie skalkulowaną ceną. Wszystkie kryteria... 16 marca 2017, 16:21 DS 4. Jak wypadł w naszym teście? Wady i zalety Takie auta jak DS 4 trudno zrozumieć. Jeśli ktoś oczekuje od samochodu nienagannej ergonomii, funkcjonalności i prostoty, a stylistyka nie jest priorytetem,... 19 lipca 2022, 8:01 Jaguar E-Pace. Jak najmniejszy SUV marki wypadł w naszym teście? Najmniejszy SUV Jaguara jest na rynku od 2017 roku (w Polsce od początku 2018) i zdążył zyskać sporą popularność wśród zamożnych klientów, którzy szukają czegoś... 12 lipca 2022, 8:11 Citroen Powrót marki do segmentu D. Czy to dobry plan? Od czasu wycofania z produkcji w roku 2017 modelu C5 marka Citroen na rynkach europejskich nie była obecna w segmencie D. Oczywiście w salonach sprzedaży... 11 lipca 2022, 8:16 Renault Arkana. Testujemy wersję hybrydową Crossovery z nadwoziem coupe to zdecydowanie domena marek premium. Mercedes GLC Coupe, BMW X4, Audi Q5 Sportback. To tylko kilka przykładów aut, którymi mogą... 7 lipca 2022, 8:37 Audi RS3 TFSI 400 KM. Pierwsze wrażenia z torowej jazdy To była szybka prezentacja. Dosłownie i w przenośni. Kilka kółek po specjalnie wyznaczonym torze testowo-szkoleniowym na DriveLand. Pełnoprawny, kilkudniowy... 30 czerwca 2022, 8:00 SsangYong Korando T-Gdi 163 KM. Test, wrażenia z jazdy, spalanie, ceny i wyposażenie Kojarzycie takie szkolne stwierdzenie: „Zdolny, ale leniwy”? Taki jest SsangYong Korando, który ma naprawdę spory potencjał, ale potrzebuje liftingu, który... 26 czerwca 2022, 14:10 Citroen C5 Aircross 2022. Pierwsze wrażenia, zmiany po liftingu, ceny i wyposażenie Oferta Citroena staje się coraz bardziej kompletna, a po niezwykle ciekawym modelu C5 X przyszła pora na odświeżenie bardzo popularnego C5 Aircross. Co się... 17 czerwca 2022, 7:11 Nissan Juke Hybrid. Jak się sprawdza podczas jazdy? Ile kosztuje? Nissan Juke jest crossoverem, który przekonał do siebie wielu klientów. Aktualnie oferowany model jest udaną ewolucją poprzedniego i w drugiej generacji... 13 czerwca 2022, 7:04 VW Pierwsze elektryczne coupe marki VW. Już nim jeździliśmy! Volkswagen konsekwentnie rozwija gamę swoich elektrycznych modeli. Do znanych już i dołącza największy samochód w tej rodzinie. Na marginesie... 11 czerwca 2022, 8:04 Fiat 500X & Tipo Hybrid. Pierwsza jazda, wrażenia, spalanie, ceny i wyposażenie Fiat Tipo miał opinię prostego i taniego samochodu, który niejako reanimował pojęcie tanich aut z segmentu C w różnych wariantach nadwozia. Początkowo tak było,... 13 maja 2022, 7:00 Ford Pro. Znacznie więcej niż samochód dostawczy Jeśli na jakieś motoryzacyjne wydarzenie gdzieś na krańcu Europy firma Ford Polska wysyła kilkunastu dziennikarzy to jednoznacznie wskazuje na duże znaczenie... 11 maja 2022, 7:34 Subaru Solterra. Pierwsze elektryczne Subaru - jazda testowa Przed marką Subaru stoi teraz wyzwanie podobne do tych z jakim kilkanaście lat temu musiało się zmierzyć Porsche, gdy najpierw wprowadzało do swoich silników... 9 maja 2022, 7:28 Alfa Romeo Tonale Hybrid VGT 160 KM. Pierwsza jazda, wrażenia, ceny i wersje Każda prezentacja Alfy Romeo to niemal historyczne wydarzenie w dziedzinie motoryzacji. W ostatnich latach modeli ubywało, a nowych po prostu nie było, dlatego... 6 maja 2022, 7:02 Renault Megane E-Tech. Elektryczna rewolucja Renault Debiutujący na polskim rynku Megane E-Tech elektryczny jest jednym z elementów długofalowego planu Renaulution założonego przez koncern Renault, a dotyczącego... 2 maja 2022, 7:01 Volkswagen Taigo TSI 110 KM. Pierwsze wrażenia, wyposażenie, ceny i opinia Ostatnio na rynku pojawiają się głównie auta nawiązujące stylistyką do crossoverów i SUV-ów. Czy to przesada? Większość zapewne przytaknie, ale takie są realia... 24 kwietnia 2022, 14:11 BMW i4 M50 544 KM. Test, wrażenia z jazdy, zużycie energii, ceny i wyposażenie BMW sypie nowymi modelami jak z rękawa. Już niedługo zobaczymy nową Serię 7 i zapewne to będzie dla wielu szok, ale ostatnie modele wzbudzają sporo... 19 kwietnia 2022, 7:21 Volkswagen T-Roc. Prezentacja, pierwsze wrażenia z jazdy, spalanie, ceny i wyposażenie Oto kwintesencja nowoczesnej mody na rynku motoryzacyjnym. Miejski, kompaktowy crossover z niewielkim silnikiem wspieranym przez turbosprężarkę. Jest ich na... 13 kwietnia 2022, 7:24 Audi Q4 e-tron Sportback 50 299 KM. Test, wrażenia z jazdy, zasięg i ceny Na rynek trafiła właśnie Skoda Enyaq iV Coupe, którą odbyliśmy już pierwsze jazdy testowe, ale jeśli ktoś nie chce czekać lub ma ambicje posiadania modelu z... 6 kwietnia 2022, 7:36 Toyota Aygo VVT-i 72 KM. Pierwsza jazda, wrażenia, ceny i wersje Wydawało się, że segment małych miejskich aut jest na wymarciu i klienci szukają samochodów w wyższych segmentach. Od 2011 sprzedaż aut z segmentu A spadła o 44... 31 marca 2022, 7:45 Fiat 500 (Red) 42 kWh 118 KM. Test, wrażenia z jazdy, zasięg i ceny Są auta, które zawsze budzą sympatię i zainteresowanie. Nawet Fiat 500 poprzedniej generacji z początku produkcji, jeśli jest zadbany i w ładnej wersji, wzbudzi... 28 marca 2022, 7:43 Citroen C5 X PHEV 225 KM. Pierwsza jazda, wrażenia, ceny i wersje Przyznam, że na pierwsze jazdy Citroena C5 X czekałem z dużą niecierpliwością i zaciekawieniem. Zresztą już pierwszy rzut oka na ten samochód wzbudza... 25 marca 2022, 7:41
Na początku marca 2023 r. na otomoto.pl można było kupić najtańszy nieuszkodzony używany samochód elektryczny za 25 tys. złotych (Mitsubishi I-MiEV z 2011 roku). W 2023 roku obowiązkowe ubezpieczenie OC samochodu w pełni elektrycznego kosztuje średnio tylko 361 złotych.Dobrą alternatywą dla rodzin 2+2 i 2+3 jest również samochód klasy D z nadwoziem kombi. Łączy on przestronną przestrzeń pasażerską, duży bagażnik oraz miejską zwinność. Rodzinne kombi bez trudu zaparkujesz na ciasnym miejscu parkingowym, a podczas codziennych dojazdów do pracy nie spali ono zbyt wiele paliwa. To najrozsądniejsze rozwiązanie, jeśli częściej będziesz podróżować w pojedynkę niż z całą rodziną. Zobacz polecane przez nas kombi do 30 tys.. W ostatnim czasie największą furorę robią jednak SUV-y, dlatego to one wysuwają się przed szereg wśród aut rodzinnych. Choć we wnętrzu nie oferują tak wiele miejsca jak auta typu van i bliżej im raczej do aut klasy średniej, to mają inne zalety. Wysokie i komfortowe zawieszenie jest nieocenione na gorszej jakości drogach, a dzięki sporej wysokości nadwozia zajęcie miejsca jest wyjątkowo proste. To szczególnie pomocne dla świeżo upieczonego rodzica, bowiem umieszczając dziecko w foteliku, nie trzeba się tak mocno schylać. Plusem jest również wysoka pozycja za kierownicą, ułatwiająca obserwację drogi. Liczba miejsc w samochodzie rodzinnym – na to musisz uważać Wybór samochodu rodzinnego uzależniony jest oczywiście od tego, ilu domowników będzie nim podróżować. Znalezienie auta dla 5-osobowej rodziny nie jest problemem, jednak wybór modeli dla większych rodzin jest ograniczony. Samochody rodzinne 7-osobowe nie zawsze oferują pełnowymiarowe miejsca dla każdego z pasażerów. Powszechną praktyką jest umieszczenie w trzecim rzędzie dwóch małych, niewygodnych i niepraktycznych miejsc, które dodatkowo pozbawią auto bagażnika. Dostęp do tylnej, składanej kanapy bywa utrudniony, a miejsce na niej zajmą tylko małe dzieci. To raczej miejsca awaryjne, dlatego tak warto je traktować. Jeśli poszukujesz samochodu dla rodziny siedmioosobowej lub większej, najlepszym wyborem będzie van z pełnoprawnymi fotelami. Ciekawą alternatywą dla rodzin 6-osobowych są także modele z trzema siedzeniami z przodu, np. Fiat Multipla czy Honda FR-V. Zdjęcie: fxquadro/Envato Elements 2020 Auto dla rodziny Ⓒ Wszystkie prawa zastrzeżone Nasza strona wykorzystuje pliki cookie w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Dalsze korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. We wrześniu 2015 pisałem o tym jak wyobrażam sobie rodzinny samochód. Wtedy pisałem, żeby zabić złość po pierwszej awarii silnika w Verso. Jeszcze przed tą awarią wydawało mi się, że kupno używanego samochodu za 20 000 zł to świetne rozwiązanie. W sumie myślałem, że to jedyne rozwiązanie. Na pewno odpowiedzialność za rodzinę podpowiadała mi te dwa lata temu, że nie można wymyślić nic lepszego od „kupna w miarę taniego używanego, niepsującego się samochodu„. Słyszałem wiele głosów, które szeptały „D4D, Toyota, to silnik, który przejedzie pół miliona kilometrów„. I nie zastanawiałem się wtedy nawet nad tym, że takie rzeczy są fizycznie niemożliwe. Że silniki się psują, a samochody zużywają. Pomyślałem, że skoro się nie psują, to jak kupię używkę to będę miał to szczęście, że nikt mnie nie oszukał. Niestety to nieprawda. Samochód jest na tyle wartościową rzeczą, że ludzie często wolą opchnąć problem komuś innemu, niż pożegnać wysłużonego czterokołowego przyjaciela. Niektórzy powinni spotkać się ze swoimi samochodami ostatni raz na złomowisku, a nie w ogłoszeniach na Allegro. Nowe możliwości W tym roku druga awaria silnika w tym samym niepsującym się modelu, spowodowała, że zainteresowałem się ofertą salonów. Co może być lepszego od nowego samochodu? Szczerze? Nie wiem, chociaż zakładam, że mając nowy samochód z wykupionymi odpowiednimi usługami serwisowymi – nie będę się martwił czy coś w samochodzie padnie. Z taką myślą zaczęliśmy wspólnie ten temat penetrować. Jak zacząłem sobie liczyć ile zapłaciliśmy za 10 letni samochód oraz ile kosztowały jego naprawy w ciągu roku to… nie mogłem się powstrzymać, żeby nie sprawdzić nowych ofert. Odpuściłem sobie Mercedesy, BMW itp. No niestety to nie półka na dzisiaj. Szukanie ustawiliśmy na ekonomiczne samochody z małymi pakietami wyposażenia. Wersja budżetowa, żeby przetrwać bezpiecznie jeden rok. Boimy się wchodzić w używkę, żeby nie śmigać po warsztatach częściej niż na wycieczki. Jaki mamy problem? Ano właśnie. Im większa rodzina, tym większy problem i więcej pieniędzy trzeba wyjąć z portfela. Żeby jeździć wygodnie w wersji 2+2, trzeba mieć coś więcej niż Fabię. To znaczy, nie mówię, że się nie da. Kiedyś dało się jechać Maluchem nad morze. Mówię jednak o jakimś podstawowym komforcie. Dzieci z przestrzenią, bagaże w bagażniku. Niestraszne spontaniczne 400 km podróży. Żeby nie było, przejechaliśmy raz 400 km podróż Fabią. Ale nie mieliśmy wtedy żadnych bagaży. U nas problem robi się w innym momencie. Lubimy wyjeżdżać poza miasto. Ale tak bez planu. Wtedy poza komfortem dzieci, ważny jest duży bagażnik. Po co? Na psa. Baron w najmniejszej wersji, musi zmieścić się do bagażnika i dojechać bezpiecznie do psiego hotelu. W większej wersji, powinien jechać z nami. Verso dawało radę. Może trzeba być ograniczyć mocno bagaże, ale dało się ruszyć w podróż całą rodziną. I pomimo tego, że wytypowałem modele spełniające warunki przestrzennego, to nadal mam problem. Kto szukał samochodu ten wie, że podział jest mniej więcej taki: maleńkie samochody dla dziewczyn kompaktowe samochody dla dziewczyn, ale chłopaki nie wstydzą się nimi jeździć samochody – dla wszystkich kombi karawany – dla rodzin i wędkarzy vany – suvy – dla matek z dziećmi i nudnych ojców sportowe – takie które masz jak już pozbędziesz się fotelików dziecięcych nieosiągalne – typu Bugatti – dlaczego? Bo masz dzieci i wolisz vana 😉 Im dalsza pozycja na liście, tym droższy samochód. O ile pomijamy samochody dla dziewczyn, to pozycja numer 3 umożliwia już poruszanie się z rodziną. Natomiast komfort jest gdzieś przy kombi karawany, a suvy vany. Na samochód dla dziewczyn może pozwolić sobie ktoś kto pobiera sobie jedno 500+. Na vana trzeba mieć tych dzieci z czwórkę. Chociaż nie polecam 500+ jako sposobu finansowania nowej fury. Trochę to niemoralne 😉 Ale tak na poważnie. Normalnego sedana bez udziwnień można mieć już za kilkaset złotych miesięcznie. Takie cuda da się zrobić, bo producenci samochodów coraz częściej pokazują nową możliwość finansowania. Choć chciałbym celować w dużego vana, to na ten moment w najlepszym wypadku powinno skończyć się na kombi. Z jednej strony ma niższą cenę od suva, z drugiej jest juz wystarczająco ok, żeby zmieścić dzieci i zwierzęta. Wypożyczenie, najem – jakoś tak. Taniej. Ano właśnie. Sam nie wiem jak to poprawnie nazywać. Ale sprawa wygląda tak, że salon samochodowy daje Ci ofertę na samochód. W dniu kiedy podpisujecie papiery, wynajmujesz samochód od salonu. To co musisz zapłacić miesięcznie, wrzucasz w koszty firmowe. W cenie masz już pełne ubezpieczenie, serwis, wymianę opon, assistance, samochody zastępcze. Czyli problem zdjęty z głowy. Po roku można samochód bezkarnie porzucić, albo przedłużyć umowę. Sprawa wygląda podobnie jak przy leasingu, ale ma trochę niższe raty miesięczne. Wygląda to całkiem sensownie. W tym tygodniu mamy dostać pierwsze oferty z salonów. Zobaczymy co rynek oferuje. Podsumujemy oferty, zapytamy jeszcze o Twoje doświadczenia. Szukamy samochodu, który będzie na ten rok nowym członkiem rodziny, więc pomimo ograniczonego budżetu będziemy szukać do końca. Dzieci nadają każdemu samochodowi swoje nazwy. Mieliśmy już: Chmurka, Żabka, Robot i ŁotŁot. Poza tymi słodszymi historiami dzieci… ja po prostu muszę znaleźć narzędzie pracy. ASAP. W kontakcie. Następnym razem wrzucę samochody, które zostały na naszej shortliście. Powiedzcie jaki samochód się nada dla rodziny 2+2+2 ? Czy brał ktoś z Was ostatnio leasing na samochód? Który producent ma na stanie jakieś wyprzedaże z 2017 roku, kombi albo…